Forum Klub Pisarski Strona Główna
Klub Pisarski
Widzisz te błękitne wrota? Prowadzą do wymiaru wiecznej nocy, gdzie srebrny glob rozświetla mrok. To tu, w jego blasku rodzą się marzenia. Chcesz poczuć jak rodzi się Twoja wena? Tak? To zapraszam do naszego Księżycowego Wymiaru Marzeń!
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj

Forum Klub Pisarski Strona Główna
Forum Klub Pisarski Strona Główna ...Vanji Oczy zwierciadłem duszy ''one shot''
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat     Odpowiedz do tematu
Pią 22:36, 14 Sie 2009
Autor Wiadomość
vanja89
Początkujący Pisarz


Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

Temat postu: Oczy zwierciadłem duszy ''one shot''
_______Cisza pięknego, jesiennego wieczoru otaczała spokojny świat. Parkowe drzewa, których liście przybrały przeróżne kolory, pięknie prezentowały się w promieniach zachodzącego słońca. Jedną z alejek szła para: chłopak i dziewczyna. Szli obok siebie, zwykły obserwator stwierdziłby: „brat z siostrą” lub „kolega z koleżanką”, jednak wprawny obserwator z łatwością zauważał te niezdecydowane ruchy, gesty świadczące o uczuciu, rumieńce na policzkach dziewczyny...
_______Znali się długo, niemal od kołyski. Znajomość z czasem przerodziła się w przyjaźń, a ta w miłość. Doszli nad parkowy staw, w którym odbijały się ostatnie promienie zachodzącego słońca. Rozmowa trwająca do tej pory ucichła. Dziewczyna pod wzrokiem mężczyzny odwróciła oczy.
- Amelio... Już dawno chciałem Cię o to spytać, jednak nie miałem odwagi, a potem wyjechałaś – zaczął powoli, z zastanowieniem, ale wiedział, czego chce. – Amelio, kocham Cię i zawsze tak było. Rozumiesz mnie i znasz od wielu lat... Czy wyjdziesz za mnie? – zapytał w końcu, uparcie wpatrując się w ukochaną, aby na niego spojrzała. A ona... Ona zamknęła oczy.
- Moja odpowiedź zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, Eryku – powiedziała ciepłym szeptem. – Podobno oczy są zwierciadłem duszy, po oczach można poznać każdego człowieka... Powiedz mi więc, jakie mam oczy? – zapytała, wciąż mając zamknięte powieki. On podziwiał ją, jej piękno, a słowa, które wypowiedziała przed chwilą sprawiły, że jeszcze bardziej ją kochał...
- Twoje oczy wyrażają dobroć, delikatność, ale również wewnętrzny ogień i determinację. Ich piękny, zielony kolor cudownie kontrastuje z Twoimi kasztanowymi włosami. Wciągają mnie w swoją głębię i nie pozwalają o Tobie zapomnieć... Już zawsze będę widział tylko te oczy, w Twej ślicznej twarzy – mówił z czułością, z każdą chwilą ściszając głos i zbliżając się do ukochanej. Ostatnie słowa wyszeptał jej już do ucha. Amelia czuła jego oddech na swoim karku, przeszył ją przyjemny dreszcz. – Kocham Cię, Amelio – dziewczyna mająca wciąż zamknięte oczy poczuła na swoich wargach jego. Ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku.
- Również Cię kocham... A moim marzeniem jest wspólne życie z Tobą – cicho i z miłością stwierdziła Amelia. Była najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, spojrzała w brązowe oczy ukochanego. Uśmiechał się. Eryk również był bardzo szczęśliwy, jego pragnienie w końcu się spełnia.
- Dziękuję... Bałem się, że odmówisz...
- Ależ Eryku! Jak mogłabym odmówić takiemu mężczyźnie jak Ty? – w tym momencie Eryk przyciągnął ją do siebie, pocałował gorąco i jeszcze bardziej namiętnie.
Tego wieczoru dwoje ludzi zaznało wielkiego szczęścia, dwoje ludzi wyznało sobie miłość i którzy wiedzieli, z kim spędzą resztę swojego życia...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vanja89 dnia Pią 22:37, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Do góry
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Wyświetl posty z ostatnich:
Do góry
Napisz nowy temat     Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin