tak dzisiaj sobie pomyślałam, że trzeba uzgodnić co robimy z osobami, które przestają pisać? w sensie, co robimy z postacią jeśli osoba powie, że rezygnuje z pisania w opowiadaniu? myślę, że jest kilka opcji i musimy się zastanowić czy dana osoba ma sobie wybrać którąś z opcji, czy zdecydujemy wspólnie, że w takim wypadku obowiązuje ta i tylko ta opcja...
A oto kilka moich propozycji:
1. postać umiera (jeśli osoba jest naprawdę zdecydowana, że nie będzie więcej pisała) - osoba pisze (koniecznie! bez wyjątków!) ten jeden post gdzie umiera bądź kilka postów, w których tak kieruje akcją, że dochodzi do jej śmierci (głupio by było, gdyby np. w połowie rozmowy z kimś napisała, że nagle umiera bez wyjaśnienia [chyba, że to ma być zagadką dla pozostałych osób.. XD])
2. postać nagle znika (dla tych, którzy nie przeżyliby śmierci swojej postaci, bądź nie są do końca zdecydowani na odejście z opka, bądź nie są pewni tego, że nie będą pisać) - osoba pisze jeden post w którym dokańcza rozpoczętą "scenę" i opisuje zniknięcie osoby, może zaznaczyć na końcu co sie dalej dzieje z postacią albo cos w stylu "i wiecej nikt jej nie widział", chodzi o to, by dać reszcie do zrozumienia że postać zniknęła na dobre
3. ktoś inny przejmuje postać, czyli inna osoba pisze czyjąś postacią, oczywiście za wcześniejszą zgodą prawowitego "właściciela" postaci, czyli np. Aryami kierowałaby moją postacią... oczywiście, wiadomo, że postać już nie będzie taka sama, bo każdy ma inny styl pisania, ale jeśli wszystkim by zależało na tym, by postać została "w grze" to ja osobiście zgadzam się na takie rozwiązanie, albo gdybyśmy chcieli dokończyć jakiś wątek z daną postacią związany, a "właściciel" nie ma możliwości (bądź chęci) do dalszego pisania
4. postacią kierują wszyscy, czyli opisujemy to co ona robi i mówi tak jak opisujemy chociażby przechodnia czy panią z kiosku, ale umieszczamy to każdy w swoim poście, w sensie, że postać traktujemy jak postać niezależną od nas niejako.. jako postać, która nie jest naszą postacią, tylko właśnie postacią niezależną, czyli taką, którą nie obowiązuje zasada, że każdy kieruje własną postacią, ona jest niczyja więc każdy może nią być (ka pe wu? jeśli nie to pisać xDD)
Hmm innych opcji póki co nie wymyślę. Napiszcie co o tym sądzicie. Jeśli jeszcze coś mi się przypomni to napiszę nowego posta... Czekam na komentarze mojej wypowiedzi i wasze propozycje odnośnie "porzuconej postaci"

Post został pochwalony 0 razy