Forum Klub Pisarski Strona Główna
Klub Pisarski
Widzisz te błękitne wrota? Prowadzą do wymiaru wiecznej nocy, gdzie srebrny glob rozświetla mrok. To tu, w jego blasku rodzą się marzenia. Chcesz poczuć jak rodzi się Twoja wena? Tak? To zapraszam do naszego Księżycowego Wymiaru Marzeń!
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj

Forum Klub Pisarski Strona Główna
Forum Klub Pisarski Strona Główna O wszystkim i o niczym Hipnoza - Prawda czy Bujda?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat     Odpowiedz do tematu
Sob 11:42, 14 Lis 2009
Autor Wiadomość
Kohaku
Początkujący Pisarz


Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: prawdopodobnie z Polski
Płeć: Kobieta

Temat postu: Hipnoza - Prawda czy Bujda?
Bujda. Dotąd tak brzmiała moja odpowiedź. Wydawało mi się, iż coś takiego to tylko niewinn sztuczki, iluzjonista wybiera "asystenta" którego rzekomo na oczy nie widział i udaje, że go hipnotyzuje. Ciekawie to wygląda, ale jest sztuczką.

Moje zdanie zmieniło się wczoraj.

Wczoraj w szkole chciałam się powygłupiać z kumpelami. Udawałam, że hipnotyzuję je spojrzeniem, a one - i ja - się śmiały. Na następnej lekcji uznałam, że do "prawdziwej" hipnozy potrzebuję wahadełka. Koleżanka dała mi dwa małe, cienkie kijki, i cztery złote koraliki. Sama miałam wełnę. Na jeden i drugi koniec obu kijków nabiłam złote koraliki, skrzyżowałam kijki tak, że utworzyły plusa i związałam wełną. Wahadełko ślicznie się huśtało. Na przerwie zaszyłyśmy się w najcichszym możliwym kącie korytarza na parterze i zaczęłyśmy. Nawet nie zauważyłam, jak koleżanki przestały się śmiać z moich żartów. "Hipnotyzowałam" już dwie, została jeszcze trzecia. Wysunęłam wahadełko i zaczęłam je powoli kołysać. Plotłam głupoty typu "jesteś całkiem w mojej woli..." itd. W końcu przeszłam do polecenia. "Podnieś rękę... podnieś rękę...". Najpierw zauważyły to tylko dwie pozostałe, a później i ja. Hipnotyzowana miała skrzyżowane ręce, ale jedna z tych dwóch silnie drgała. Ona się opierała, a ręka chciała polecieć do góry. Poczułąm mrowienie w żołądku i opuściłam wahadełko. Drganie ustało. Byłyśmy w szoku. Kiedy skończyła się przerwa, dwie z moich hipnotyzowanych koleżanek, zwłaszcza ta, której drgała ręka, mówiły, że czują się dziwne i trochę omamione... A ja dobrze wiedziałam, że nie udawały.

Co wy o tym myślicie?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Do góry
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Wyświetl posty z ostatnich:
Do góry
Napisz nowy temat     Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin